Wreszcie stropy zalane. Etap murarski coraz bliżej końca. Stropy były zalewane w poniedziałek, a gdy schły panowie wykonali drenaż wokół budynku, ale niestety nie zdążyliśmy zrobić fotek przed zasypaniem rur. Dzięki ładnej pogodzie mogliśmy również rozpocząć wykonanie tarasu, oraz schodów do budynku. Na przyszły tydzień chcemy ocieplić fundamenty, oraz rozpocząć murowanie góry. Na 10 listopada jestem umówiony z dekarzami, i ruszamy z dachem. Mając tyle czasu spokojnie wykańczamy etapy murarskie. Najbardziej wkurzony jestem na siebie, że tak późno zamówiłem więźbę. Nie sądziłem, że z drewnem będą aż takie problemy. Okazało się, że na materiał trzeba czekać ponad miesiąc czasu. Jak widać brak mi doświadczenia w tej branży.